Moja pierwsza wizyta w Polsce przypadła na rok 1991, niedługo po tym, jak w tym kraju zakończyła się era komunizmu. W tamtym okresie Warszawa była przygnębiającym miastem, z pustymi wystawami sklepowymi i znikomym wyborem dostępnych towarów. Najwyższym budynkiem był (i wciąż jest) położony w samym sercu miasta 231-metrowy „Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina” będący darem narodu radzieckiego (Józefa Stalina później usunięto z nazwy obiektu). Według wielu osób, ten oszałamiający budynek, wzorowany na podobnych moskiewskich konstrukcjach z gotyckimi wieżami zakończonymi bogato dekorowanymi iglicami i potężnymi posągami, przypomina tort weselny. Współczesna Warszawa to żywe nowoczesne miasto z licznymi drapaczami chmur i wieloma udogodnieniami dla mieszkańców i turystów, włącznie z hotelami znanych sieci, kawiarniami, restauracjami i sklepami.