Ranking TOP 500 CEE – Polska nadal największym graczem w regionie

Ranking TOP 500 CEE – Polska nadal największym graczem w regionie

Coface opublikował raport dotyczący 500 największych firm Europy Środkowo-Wschodniej. Wynika z niego m.in. że firmy te zwiększyły zatrudnienie, co przełożyło się na spadek bezrobocia w regionie w 2016 r.


 


Coface po raz dwunasty przygotował ranking TOP 500 CEE. To zestawienie 500 największych firm w Europie Środkowo-Wschodniej. Ranking prezentuje przedsiębiorstwa, które osiągnęły największe obroty w 2016 roku w ujęciu bezwzględnym. Analizie poddano także zyski, liczbę pracowników, strukturę sektorową i kondycję rynków.


Pozostałe główne wnioski z raportu to:

  • 2016 rok był zróżnicowany dla Europy Środkowo-Wschodniej: rynek pracy odnotował wzrost, podczas gdy obroty i zysk netto największych firm spadły o 0,6 proc. i 3,1 proc.
  • Największym graczem pozostaje Polska ze wzrostem obrotów o 3,3 proc., na drugim miejscu plasują się Węgry, a na trzecim Czechy
  • Sektory: wzrost w sektorze motoryzacyjnym (obroty +8,6%), spadek w sektorze paliwowo-chemicznym (obroty -5,6%).


W 2016 roku 500 największych firm Europy Środkowo-Wschodniej, ujętych w rankingu TOP 500 CEE, wygenerowało obroty na poziomie 580 miliardów euro. Przedsiębiorstwa te odnotowały spadek obrotów i zysku netto, ale znacznie zwiększyły zatrudnienie. Po raz pierwszy sektor motoryzacyjny wyprzedził sektor paliwowo-chemiczny i stał się najsilniejszą branżą w zestawieniu. Tak brzmią główne wnioski z kolejnego, corocznego badania TOP 500 CEE, przeprowadzonego przez Grupę Coface - międzynarodowego ubezpieczyciela należności i wywiadownię gospodarczą. W Polsce lista 500 największych firm Europy Środkowo-Wschodniej, odzwierciedlająca rozwój sytuacji w całym regionie, prezentowana jest już po raz dwunasty.

Po dużym wzroście PKB w 2015 roku, sięgającym 3,5 proc., który był najwyższym poziomem po kryzysie, w 2016 roku średni wzrost gospodarczy w Europie Środkowo-Wschodniej spadł do 2,9 proc. Gospodarki regionu korzystały dzięki poprawie sytuacji na rynku pracy, charakteryzującej się niższą stopą bezrobocia i wzrostem płac.— Sprzyjające otoczenie makroekonomiczne pozytywnie wpłynęło na działalność gospodarczą; w 2016 r. odnotowano spadek wskaźnika upadłości przedsiębiorstw o 6 proc., a w 2015 r. — o 14 proc.— wyjaśnia Katarzyna Kompowska, CEO Coface w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. — Ponadto, sytuacja na rynkach pracy nadal się poprawiała, co spowodowało, że stopa bezrobocia osiągnęła najniższy w historii poziom, szczególnie w Czechach: 4,0 proc.Dzięki wzrostowi płac, niskiemu poziomowi inflacji i poprawie nastrojów konsumenckich konsumpcja gospodarstw domowych stała się głównym motorem ekspansji gospodarczej, co miało wpływ na niektóre branże w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

 

500 największych graczy: słabszy wzrost, większe zatrudnienie

W 2016 roku 500 największych firm w regionie wygenerowało 580 miliardów euro obrotów (co oznacza niewielki spadek o 0,6 proc.) i doświadczyło spadku zysku netto (o 3,1%) do 26,3 miliarda euro. W przeciwieństwie do spadku obrotów i zysku netto, nastąpił dynamiczny wzrost zatrudnienia. Przedsiębiorstwa ujęte w zestawieniu zatrudniały 4,5 proc. całkowitej siły roboczej w Europie Środkowo-Wschodniej, co oznacza wzrost o 3,9 proc. do 2,24 miliona osób. Odzwierciedleniem tego rozwoju był spadek bezrobocia w regionie. W dziesięciu krajach stopa bezrobocia spadła nawet o ponad 10 proc.; w szczególności na Węgrzech (spadek o 25,0 proc. do poziomu 5,1 proc.) i w Czechach (spadek o 21,6 proc. do poziomu 4,0 proc.). W większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej stopy bezrobocia są obecnie niższe niż w krajach Europy Zachodniej. Jedynym krajem, który odnotował wzrost bezrobocia w porównaniu z rokiem poprzednim, jest Estonia: wzrost o 9,7 proc. do poziomu 6,8 proc.

 

Zróżnicowany krajobraz: wzrost w sektorze motoryzacyjnym, spadek w sektorze paliwowo-chemicznym

Z analizy sektorowej wynika, że rynek się zmienia. Chociaż obroty ogółem zmniejszyły się o 0,6 proc., dziewięć z trzynastu sektorów zwiększyło swoje obroty w porównaniu do roku poprzedniego. Spadek obrotów 500 największych firm w regionie można przypisać czterem sektorom takim jak: paliwowo-chemiczny (-5,6 proc.), energetyczny (-7,3 proc.), maszynowy (-59,1 proc.) oraz metalowy (-6,4 proc). Ich straty w dochodach były zbyt duże, aby mogły zostać zrekompensowane pozytywnymi wynikami innych sektorów.

 

W ciągu ostatnich kilku lat zaobserwowano spowolnienie w sektorze paliwowo-chemicznym, który wcześniej dominował w rankingu. Do zestawienia TOP 500 CEE zakwalifikowano 92 przedsiębiorstwa z tego sektora, czyli 18,4 proc. (w 2015 roku było ich 111, co stanowiło 22,2 proc.), które odnotowały spadek obrotów spowodowany trudnościami na globalnym rynku surowcowym. W rezultacie ponad 50 proc. z 92 firm z tej branży zanotowało spadek w rankingu.

 

Pozycję lidera przejął sektor motoryzacyjny, którego obroty wyniosły 128 miliardów euro. W UE liczba rejestracji nowych samochodów osobowych wzrosła o prawie 7 proc. Ten wyższy popyt miał pozytywny wpływ na sytuację producentów samochodów, którzy zlokalizowani są głównie w Europie Środkowo-Wschodniej. Producenci samochodów oraz producenci podzespołów i części zamiennych w regionie zwiększyli swoje moce produkcyjne na rzecz Europy Zachodniej, głównego kierunku eksportu krajów regionu CEE. W 2016 roku ponad 20 proc., czyli 102 firmy z 500 zakwalifikowanych do rankingu to przedsiębiorstwa z sektora motoryzacyjnego. W 2015 roku stanowiły one zaledwie 17 proc. Ich przychody wzrosły o 8,6 proc., a zysk netto o 6,8 proc. Jest to rezultat bardzo korzystnego otoczenia gospodarczego i rosnącego popytu.

 

Polska znów na czele

Podobnie jak w poprzednich latach firmy z Polski zdominowały listę TOP 500 CEE - aż 1/3 podmiotów pochodzi z Polski. W pierwszej dziesiątce mamy 4 rodzime przedsiębiorstwa, a całą listę otwiera PKN ORLEN, do którego niezmiennie, od lat należy pierwsze miejsce. W 2016 roku polscy giganci byli w stanie wygenerować obroty wyższe o 3,3 proc. niż w roku ubiegłym, co stanowiło szybsze tempo niż w przypadku wzrostu polskiej gospodarki w tym czasie (2,7 proc. w 2016 r.).

 

Dobre perspektywy dla Europy Środkowo-Wschodniej na lata 2017–2018

Oczekuje się, że po spowolnieniu gospodarczym w 2016 roku w krajach Europy Środkowo-Wschodniej nastąpi ożywienie gospodarcze. — Coface przewiduje, że średni wzrost PKB w Europie Środkowo-Wschodniej zwiększy się do 3,4 proc. w 2017 r. i 3,3 proc. w 2018 r. Siłą napędową w tych latach będzie stabilny wzrost konsumpcji prywatnej, wspierany przez ciągłą poprawę sytuacji na rynku pracy. Pod koniec 2016 roku gospodarstwa domowe doświadczyły wzrostu cen. Pokazuje to odwrócenie okresu deflacyjnego, jaki odnotowało wiele gospodarek w poprzednich latach— dodaje Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Środkowo-Wschodniej.

Źródło: Coface

E-Doradca Analiza Finansowa