Większość mieszkań kupiona za gotówkę

Większość mieszkań kupiona za gotówkę

Jak wynika z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego Polacy na zakup nowych mieszkań w siedmiu największych miastach wydali 5,2 miliardów złotych. Trzy na cztery mieszkania kupione zostały za gotówkę.

 

 

  

 

Z najświeższego raportu NBP podsumowującego ostatni kwartał 2017 roku wynika, że aż 74% zakupów realizowanych było tylko za gotówkę. Tak wysokiego odsetka zakupów gotówkowych Narodowy Bank Polski nigdy wcześniej nie zanotował.

Chodzi o niebagatelną kwotę 5,2 miliardów złotych. Właśnie tyle Polacy w ciągu zaledwie trzech miesięcy wydali na zakup tylko nowych mieszkań i tylko w siedmiu największych polskich miastach, czyli Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Łodzi i Poznaniu.

Wspomniane 5,2 mld złotych to kwota, za które można było kupić prawie 14 tysięcy nowych mieszkań w największych miastach Polski.

Aby uzmysłowić sobie jak dynamicznie rozwija się ten rynek warto przypomnieć rok 2012. Wtedy to na badanym rynku Polacy wydali 6,1 miliardów złotych gotówki na zakup nowych lokali przez całe 12 miesięcy. Obecnie bez mała tyle samo nabywcy mieszkań wydają w ciągu zaledwie trzech miesięcy. Co spowodowało takie ożywienie? Stopy procentowe. W 2012 roku podstawowa stopa procentowa decydująca o koszcie kredytów hipotecznych i oprocentowaniu lokat bankowych była na poziomie nawet 4,75%. Dziś jest to zaledwie 1,5%.

Ostatni kwartał roku nie był wcale odosobniony pod względem skali gotówkowych zakupów. Podobnie imponujące były też wyniki wcześniejszych 12 miesięcy. W trakcie całego 2017 roku Polacy wydali na zakup nowych mieszkań w dużych miastach ponad 18,9 miliardów złotych. To niebagatelna kwota, która jak wskazuje analityk, wystarczyłaby na utrzymanie całego państwa  przez 20 dni. Wynik 2017 roku jest ponadto o 25% wyższy niż rok wcześniej i ponad 3 razy wyższy niż w 2012 roku.

Skąd wzięły się tak dynamiczne wzrosty? To zasługa rekordowo niskich stóp procentowych. Skłaniają one osoby posiadające kapitał do poszukiwania bardziej intratnego sposobu inwestowania gotówki niż trzymanie jej na bankowych lokatach. Wszystko dlatego, że banki na przeciętnym depozycie doliczają do kapitału odsetki za wolno, aby pokonać inflację. I choć zakup mieszkania na wynajem nie jest pozbawione ryzyka i wymaga sporego zaangażowania od inwestora, i tak zysk z takiej inwestycji kilkukrotnie przewyższa to, co oferują bankowe lokaty.

Gdyby tego było mało, coraz więcej statystyk pokazuje, że ceny mieszkań w Polsce przyspieszają. Najbardziej wiarygodne dane dostarczane przez NBP sugerują nawet, że pod koniec 2017 roku za przeciętne używane „M” w dużym mieście trzeba było płacić aż 6,6% więcej niż rok wcześniej. Wynik taki może dodatkowo rozpalać emocje inwestorów.

Bartosz Turek
Analityk

Źródło: Open Finance

E-Doradca Analiza Finansowa