Prezentujemy komentarz Zbigniewa Maciąga, eksperta z Konfederacji Lewiatan.
Sprzedaż detaliczna w ubiegłym miesiącu była najwyższa w tym roku. Zakupom w marcu sprzyjały Święta Wielkanocne. Ostatni tydzień tego miesiąca był okresem wzmożonych zakupów przedświątecznych. Świadczy o tym znaczący wzrost sprzedaży żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (o 13,8 proc.). Odnotowano też wysoką dynamikę sprzedaży farmaceutyków i kosmetyków (o 14,1 proc.) oraz tekstyliów, odzieży i obuwia (13 proc.). Spadła za to w porównaniu z marcem 2017 r. sprzedaż samochodów (o 0,6 proc.) oraz prasy i książek (o 2,5 proc.).
Jak się okazuje najbardziej jednak wzrosła sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach, czyli hiper- supermarketach czy dyskontach (o 17,4 proc.). Jak wskazuje ekspert nie widać więc, aby negatywnie na sprzedaż w wielkich sieciach handlowych wpłynął zakaz handlu w niedziele, obowiązujący od 1 marca br. Zobaczymy jednak jak sytuacja będzie wyglądała w kwietniu, w którym są aż cztery niedziele niehandlowe.
Wśród gospodarstw domowych utrzymuje się bardzo wysoka skłonność do konsumpcji. Potwierdzają to wskaźniki ufności konsumenckiej, które osiągnęły historyczne wielkości. Wszystko wskazuje na to, że i w kolejnych miesiącach Polacy będą dużo kupowali. Z danych GUS wynika, że bardzo dobrze oceniają swoją sytuację finansową w perspektywie najbliższych 12 miesięcy. Pozytywnie oceniają też kondycję gospodarki, a nawet wierzą, że w najbliższych miesiącach będzie się jeszcze poprawiała. Optymizm konsumpcyjny wzmaga dodatkowo bardzo dobra sytuacja na rynku pracy.
Źródło: Konfederacja Lewiatan
/WiedzaiPraktyka
/wip